Wierni czytelnicy- przyłącz się! :)

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kokos. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kokos. Pokaż wszystkie posty

środa, 20 lutego 2013

Rajski olej kokosowy z tropikalnych wysp- kosmetyk absolutnie doskonały!


 Przepiękny kokosowy zapach...prawdziwa uczta zmysłów...- jestem w nim zakochana od lat :)

Namiętnie używając i wypatrując wszelkich kosmetyków mogących się pochwalić nie tylko aromatem, ale i zawartością kokosowego oleju, w końcu spróbowałam najprawdziwszego organicznego masła kokosowego! :D

  Olej kokosowy otrzymuje się z twardego miąższu znanego też jako kopra orzechów palmy kokosowej, który poddany zostaje tłoczeniu i rozgrzaniu. Sam olej kokosowy jest na ogół sprzedawany w dwóch postaciach. Najtańszą- i niestety najpopularniejszą z tego względu- wersją olejku dostępną na rynku jest ta rafinowana, odkwaszana i wybielana, a zatem pozbawiona urokliwego zapachu mleka kokosowego, a przy tym o wiele uboższa pod względem dobroczynnego wpływu na organizm.
 Aby mieć pewność, że olej, którego używamy, podaruje naszemu zdrowiu i urodzie dokładnie to, czego potrzebujemy, należy wybierać certyfikowane i nierafinowane oleje- sporo droższe, ale jest to w pełni uzasadnione.

 Stosowany przeze mnie BIO olej kokosowy marki Ölmühle Solling jest masłem nierafinowanym i zimnotłoczonym- dlatego posiada subtelny aromat rajskich orzechów, który dodatkowo dostarcza mi pozytywnych wrażeń podczas różnorakiego zastosowania tego nadzwyczaj uniwersalnego wyrobu :)

piątek, 1 lutego 2013

Spotkanie kokosu i wanilii pod prysznicem... i co z niego wynikło ;)


 Moim ulubionym zapachem kojarzącym się z egzotyką jest kokos- to właśnie kosmetyków pachnących  m.in. rajskimi orzechami najchętniej używam, zwłaszcza do kąpieli :)
 Ich słodki aromat unoszący się w ciepłych wodnych oparach pomaga mi zrelaksować się i przenosi myślami na ogrzewane tropikalnym słońcem wyspiarskie plaże, otoczone zewsząd lazurową tonią oceanu...Uwielbiam to uczucie.
 Równie serdeczne uczucia żywię do wanilii, której egzotyczna, lecz zarazem swojska słodycz nieodparcie kojarzy mi się z dzieciństwem i domowymi wypiekami...

 A gdyby tak połączyć naturalną urokliwość kokosu i wanilii?

 Kiedyś używałam kokosowo-waniliowego balsamu Figs&Rouge i w jego wypadku był bardzo udany mariaż- mimo iż miałam wrażenie, że dominującą stroną była Pani Wanilia... Pan Kokos w aromacie jedynie asystował, pozwalając partnerce eksponować swe wdzięki, lecz sam w zamian tworzył solidną pielęgnacyjną podstawę  ;)

 Zachęcona pozytywnym wspomnieniem owej pary zamkniętej w anielsko błękitnym puzderku, nie spoczęłam w poszukiwaniach idealnie wyważonej w proporcjach woni słodkiego oblicza egzotyki... i takim sposobem jako kolejnego kosmetycznego gościa zaprosiłam  niedawno w swe progi ekologiczny żel pod prysznic francuskiej marki Born to Bio.

 Jak już wielokrotnie deklarowałam zdecydowanie wolę toaletowe zabiegi- zarówno w przypadku twarzy, jak i ciała- z udziałem mydlanych kostek. Takie już mam upodobanie :) Żele są dla mnie ciekawym urozmaiceniem, lecz na pewno nie podstawą.
 Do wyboru akurat żelu Born to Bio skłoniła mnie ekologiczna renoma marki (certyfikat Ecocert (Cosmebio), brak testów na zwierzętach i nadzieja na odnalezienie idealnie zbilansowanych nut zapachowych wiadomego pochodzenia :)

Czy to był dobry wybór?

wtorek, 28 sierpnia 2012

Zorientowana w oriencie... czyli moje doświadczenia z balsamem ORIENTANA ;)


 Oto kolejny kosmetyk pielęgnacyjny zasługujący na docenienie jego walorów, gdyż jest materializacją wszystkich pozytywnych cech wymaganych od balsamu. 

 Balsam lawendowy z nutką ylan ylang marki ORIENTANA to maleństwo z wielkim potencjałem :)

 Ubity w zwartą kostkę produkt tej polskiej marki jest starannie skomponowaną mieszanką maseł, olejów i olejków roślinnych- nie zawiera żadnej chemii, nie podlega też przetworzeniu chemicznemu i termicznemu. Posiada opartą o ajurwedyjską wiedzę specjalną formułę stosowaną od  lat, a dzięki rezygnacji z dodatku wody do składu, zbawienne esencje są skondensowane w najwyższym stopniu 

piątek, 24 sierpnia 2012

Najwspanialszy Cud Natury- Narodziny :) O kosmetykach NATALIA Vital Touch


   Każda matka wie doskonale, jak ważnym elementem w budowaniu wzajemnych relacji z dzieckiem już od pierwszych dni życia jest dotyk- to on koi, stwarza poczucie bezpieczeństwa, odpędza lęki malucha i daje mu poczucie, że nie będzie samotnie iść przez życie.

  Aby nadać dotykowi szczególnie wyjątkową moc uleczania, stworzono kosmetyki NATALIA Vital Touch, których dewizą jest hasło „Dotyk jest pierwszym językiem dziecka".

  Celem marki jest wprowadzenie za sprawą aromaterapeutycznej pielęgnacji całkowitego dopełnienia dobrego samopoczucia- zarówno cielesnego, jak i mentalnego zarówno mamy, jak i dziecka :)

środa, 22 sierpnia 2012

Arganowy luksus we włoskim wydaniu- czas na masło I Provenzali :)



 Starannie zaprojektowane opakowanie minimalistycznie wykorzystujące ciepły brąz, biel i złoto, wysublimowany zapach i cudownie regenerujące zdolności organicznej zawartości ...
 Ostatnio miałam zaszczyt poznać markę I Provenzali od jej najlepszej strony. Mam zamiar przedstawić Wam arganowe masło do twarzy i ciała, które swą wysoką jakością zasługuje na pierwsze miejsce na podium wśród znanych mi produktów uniwersalnych :)

poniedziałek, 11 lipca 2011

Przenieś się do kokosowo-waniliowego raju... - nowość Figs&Rouge


 Właśnie pojawiły się w sprzedaży smakowite nowości od Figs&Rouge! :)

 Wielbicielki organicznych balsamów brytyjskiej firmy mogą teraz cieszyć się wiśniowo-pomarańczowym , granatowym, aloesowo-miętowym oraz kokosowo-waniliowym smakiem na swych ustach.