Właśnie pojawiły się w sprzedaży smakowite nowości od Figs&Rouge! :)
Wielbicielki organicznych balsamów brytyjskiej firmy mogą teraz cieszyć się wiśniowo-pomarańczowym , granatowym, aloesowo-miętowym oraz kokosowo-waniliowym smakiem na swych ustach.
Na całkiem nowych smakach balsamowa rewolucja Figs&Rouge się jednak nie kończy ;)
Teraz każde unikalnie zdobione puzdereczko jest pojemności 17 ml, a nie 8 ml!
Korzystając z okazji opowiem kilka słów o kokosowo-waniliowym wariancie wszechstronnego balsamu Figs&Rouge :)
Wszystkie zalety poprzednich wersji balsamów znalazły kontynuacje w całkiem nowym wydaniu. Tak, jak poprzednicy, kokosowo-waniliowa nowość z powodzeniem służy za silnie wygładzający, nawilżający i odżywczy kosmetyk suchej skórze ust, twarzy, dłoni i innych partii ciała.
Zapach balsamu jest na tyle intensywny, aby po jego nałożeniu towarzyszył nam przez kilka godzin. Po wypróbowaniu go muszę jednak zauważyć, że waniliowa nuta zapachowa zdecydowanie przeważa nad kokosową.
Lubię oba zapachy, także nie jestem rozczarowana- po prostu stwierdzam fakt ;)
Balsam ma długi termin przydatności- ok 12 miesięcy po otworzeniu opakowania, przy czym kosmetyk jest w 100% organiczny.
Skład:
Helianthus Annuus Seed Oil, Butyrospermum Parkii Fruit Butter, Cera Alba, Vanilla Planifolia Fruit Extract, Theobroma Cacao Seed Butter
Jak sami widzicie, Figs & Rouge nie używa składników chemicznych, sztucznych barwników, GMO i konserwantów (parabenów), chemicznych rozpuszczalników i zmiękczaczy, składników ropopochodnych :)
Pragnę przy tym dodać, iż Figs & Rouge nie testuje kosmetyków na zwierzętach
Balsamy Figs & Rouge to wysoka jakość gwarantowana przez brytyjski certyfikat Soil Association, jednej z najbardziej restrykcyjnych organizacji certyfikacyjnych na świecie.
Najnowsze balsamy Figs&Rouge dostępne są już m.in w sklepie Organeo:
http://www.organeo.pl/firm-pol-1300893260-.html
Tutaj zaś znajdziecie adresy wszystkich internetowych sklepów, które oferują tradycyjne produkty Figs&Rouge:
mam granat i jestem nim zachwycona (tak jak i pozostałymi F&R)
OdpowiedzUsuńMam a planach te balsamy, na razie jednak kończę Bramblerry Rose Rosebud (cudo!) :)
OdpowiedzUsuńSam opis już kusi:D uwielbiam takie zapaszki:-)
OdpowiedzUsuń