Wierni czytelnicy- przyłącz się! :)

poniedziałek, 24 września 2012

Kopciuszek roślinnego świata w prowansalskiej gościnie


 Widoczna na zdjęciu roślina z rodziny jasnotowatych, o ile ją mierzyć rygorystyczną miarą estetyki, jest zupełnie nieciekawa- kształt liści nie zachwyca, a i drobne biało-różowe kwiaty uważać można za zupełnie nieefektowne. Nawet nazwa poskąpiła jej pretensji do oryginalności, bowiem w języku tamilskim użyto skromnego zlepku słów "patchai"–zielony oraz "ellai"– liść...

 Istnieje jednak aspekt, który paczulę w iście baśniowym stylu gratyfikuje.
 W tej roślince bowiem kryje się wielka moc wyjątkowo słodkiego, drzewno-balsamicznego aromatu, który raz poznany na trwałe zapisuje się w pamięci i udowadnia jej wyjątkowość.

 Występuje głównie na wyspach Indonezji, jednak obecnie uprawiana jest również w Chinach, Indiach, Tajlandii, na Karaibach, Madagaskarze, w Brazylii oraz w zachodniej Afryce- i właśnie z tych egzotycznych zakątków świata jest sprowadzana, by zostać docenioną zwłaszcza przez rynek perfumeryjny.

   Woń paczuli stała się również wiodącym elementem zapachowym mydełka Le Chatelard Jest to tradycyjne, prawdziwie naturalne mydło marsylskie, które przywędrowało prosto z francuskiej Prowansji. które dumnie prezentuje się w mojej mydelniczce.


Le Chatelard znajduje się w sercu Prowansji, wśród lawendowych pól. Właśnie w tym niezwykle urokliwym mieście produkuje się jedyne w swym rodzaju naturalne kosmetyki mydła. Receptura mydła marsylskiego(Savon de Marseille) znana jest miejscowym mistrzom mydlarstwa od ponad tysiąca lat. Wg francuskiego prawa nazwa "Savon de Marseille"  przysługuje tylko tym mydłom, które wytwarzane są ręcznie według sprawdzonych receptur, w tradycyjny sposób, i bez użycia syntetycznych środków chemicznych.

 Mydła sygnowane marką Le Chatelard zawierają składniki roślinne, w tym co najmniej 72% składu to czyste oleje roślinne. Są całkowicie biodegradowalne, barwione tylko naturalnymi pigmentami, bez parabenów, PEG-ów, tłuszczów zwierzęcych oraz konserwantów.


 Mydło wytwarza bardzo gęstą, kremową pianę, której towarzyszy wyrazisty aromat paczuli. Dzięki temu połączeniu marsylska kostka zapewnia niezwykle przyjemną, odprężającą kąpiel bogatą w doznania zapachowe. Oprócz cudownie aromatycznych właściwości mydełko paczuli  pielęgnuje, natłuszcza i oczyszcza skórę. Posiada PH neutralne dla skóry, dzięki czemu bezpiecznie mogą używać go osoby o skórze wrażliwej, skłonnej do alergii. 




sodium palmate, sodium palm kernelate, aqua, parfum, palmkernel acid, glycerin, sodium chloride, tetrasodium etidronate, mica, CI77981, CI11710, CI12490, CI74160, benzyl benzoate

 Kosmetyk nie był testowany na zwierzętach.

 Mydła Le Chatelard  przykładem, że natura w kosmetycznym wydaniu wcale nie musi kosztować krocie- możliwe jest pogodzenie dobrej jakości z korzystną ceną( 100 g mydełka to 9,90 w "Wyspa Natura"). Przy tak sprzyjających okolicznościach warto zastanowić się nad dodaniem tego podstawowego w codziennej toalecie kosmetyku do listy zakupów.
 Mydełko paczuli, tak, jak inne wersje zapachowe mydeł Le Chatelard, dostępne jest m.in w naturalnej drogerii internetowej "Wyspa Natura" . 



5 komentarzy:

  1. Zawsze zachwyca mnie wygląd takich mydełek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne te mydełka masz, za każdym razem jak o nich piszesz to chcę coraz to nowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam nigdy mydełka o zapachu paczuli. Musi pięknie pachnieć. Ja mam kilka mydełek w swojej kolekcji, przymierzam się do napisania recenzji ale jakoś ciężko mi to idzie.

    OdpowiedzUsuń