Wierni czytelnicy- przyłącz się! :)

czwartek, 13 września 2012

Reprezentant naturalnego świata olejków


 Ekologiczna moda na roślinne olejki pielęgnacyjne, która w Polsce zawitała zaledwie kilka lat temu, nie mija, a wręcz przeciwnie- wciąż nabiera tempa. To cieszy, gdyż jest to jeden tych niewielu pozytywnych trendów, za którymi z pewnością warto podążać.


 Olejki mają wszechstronne zastosowanie- mogą stanowić zarówno samodzielny kosmetyk zastępujący krem, czy też serum,  jak i być dodatkiem innych naturalnych produktów pielęgnacyjnych, dzięki czemu wspomagają zdrowie oraz potęgują urodę.
  Warto poświęcić nieco czasu i rozejrzeć się za olejkami, które swymi właściwościami idealnie dopasują się do potrzeb cery. W szerokiej ofercie owych płynnych suplementów urody wyróżnić chciałabym właśnie te sygnowane marką Ikarov,  a zwłaszcza olejek z pestek moreli.
 Ikarov  to firma bułgarska, która od 20 lat zaopatruje rynek w olejki , których unikalny skład i wysoka jakość doceniane są przez terapeutów, masażystów i kosmetyczki.
 Olejki firmy Ikarov są pozyskiwane z różnorodnych bogactw natury: orzechów, nasion i owoców. W procesie produkcyjnym stosowana jest metoda  tzw. „zimnotłoczenia”, a następnie oczyszczania uzyskanych w ten sposób olejków przy użyciu niskich temperatur. Dzięki takiej technologii w ręce konsumenta trafiają produkty pełnowartościowe pod względem walorów odżywczych, pielęgnacyjnych i regenerujących.

  Olejek z pestek moreli charakteryzuje się doskonałym działaniem odbudowującym ubytki powierzchniowe szorstkiej, popękanej skóry. Wysoka zawartością witaminy F wspomaga wewnętrzne procesy regeneracyjne, a co za tym odzie opóźnia procesy starzenia. Ze względu na udowodnioną skuteczność zyskał szerokie zastosowanie przy produkcji kosmetyków m.in. przeciwzmarszczkowych.

Należy on do kategorii „olejków najbliższych strukturze ludzkiej skóry”, dzięki czemu jest lepiej przez nią absorbowany.

Zawiera wyłącznie naturalne antyoksydanty i konserwanty, toteż należy zużyć go maksymalnie w przeciągu 3 miesięcy od dnia otwarcia butelki. Należy chronić olejek przed wysokimi temperaturami, stałym dostępem powietrza i światłem.

Warto dodatkowo pamiętać, iż olejki naturalne należy przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu- lecz nie w lodówce, gdyż w otoczeniu, gzie panuje temperatura poniżej 0°C ciemnieją i gęstnieją. Swoje pierwotne właściwości tego rodzaju kosmetyki utrzymują w optymalnej dla nich temperaturze 7– 25°C.

 
Olejek z pestek moreli Ikarov jest doskonałym wyborem w przypadku cery mieszanej, wrażliwej, suchej.





Skład olejku z pestek moreli Ikarov

Prunus Armeniaca Kernel Oil, Rosmarinus Officinalis Extract


Wyżej wymienione składniki idealnie obrazują motto marki Ikarov

" Natura w czystej postaci" 

 Olejek zamknięty został w granatowej buteleczce z ciemnego plastiku, która wraz z ulotką informacyjną dodatkowo zabezpieczona została kartonowym pudełkiem.

  Osoby spodziewające się po nim intensywnego zapachu moreli właściwego olejkom eterycznym mogą się zawieść... zaznaczę, że olejek powstał z esencji morelowych pestek (nie aromatycznego miąższu!) przez co jest on bezwonny, czym z pewnością zyska sobie uznanie alergików.
  Wmasowany bezpośrednio w skórę twarzy i reszty ciała- również niemowląt i dzieci- ma najlepszą okazję odwdzięczyć się za jego wybór. Dzięki całkowitej naturalności produktu nawilżenie jest utrzymywane na optymalnym dla skóry poziomie.
 Nie tylko masaż z jego udziałem jest korzystny dla skóry- sprawdza się również jako dodatek do kąpieli. 

  Lubię go stosować zwłaszcza na twarz i szyję- już kilka kropel tego przezroczystego olejku Ikarov całkowicie wystarczy na pokrycie ich powierzchni.
  Olejek wchłania się powoli i tylko częściowo, tworząc warstwę ochronną na skórze. Jest to dobre rozwiązanie na noc, gdy rano możemy pozwolić sobie na mycie włosów( bez tego się nie obejdzie- olejek natłuszcza nie tylko obszar docelowy, ale i wszystko inne, również włosy).
 

  Po kilku próbach jego adaptacji do warunków dziennych uznałam, iż nie będę go stosowała w ten sposób- lubię, gdy moja tłusta cera dla odmiany jest matowa, gdy ukazuję ją światu ;) Jako że zwykłam nakładać makijaż przed wyjściem, potrzebuję kosmetyku tworzącego odpowiednią bazę dla upiększających minerałów, a olejek z pestek moreli bynajmniej się u mnie jako taki nie sprawdza... Dlatego przeznaczyłam go wyłącznie na wieczorną część pielęgnacyjnego rytuału.

   Poza tymi małymi niedogodnościami natury technicznej muszę przyznać, że istotnie olejek z pestek moreli zdziałał wiele dobra w przypadku mojej skóry. Jej po wierzchnia jest wyraźnie gładsza, a stany zapalne, które pojawiły się w nieznacznej ilości w związku z kobiecym cyklem hormonalnym- zagojone.

    Miłym akcentem jest również niewielka cena opakowania zawierającego 55 ml olejku, a mianowicie 16,50 zł w przypadku drogerii "Wyspa Natura", z której on pochodzi.


  Jestem z niego zadowolona i z pewnością po zużyciu zawartości buteleczki ponownie go zakupię :)
A czy Wy używacie naturalnych olejków kosmetycznych?

 Który jest Waszym ulubionym? 


Czekam na Wasze opinie :)

7 komentarzy:

  1. Ja używam olejku Pat&Rub i Alterry i jestem zadowolona, ale ten który opisałaś również muszę wypróbować :) Ach zapomniała bym o Gaia Cream - olejek do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem tego olejku Gaia- jeszcze nigdy nie używałam ich kosmetyków :)

      Usuń
  2. ja uzywam olejku z wiesiolka :) jest genialny szybko sie wchlania, gladka skora same plusy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciekawe- stosujesz go jako kosmetyk? Dotychczas spotkałam się tylko ze spożywczym zastosowaniem tego oleju :)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawy olejek:) kocham wszelkie olejki ostatnio;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Firma Ikraov to dla mnie jakiś kosmos!
    Moim ulubieńcem, bez którego już nie mogę żyć jest dwufazowy płyn do demakijażu. Woda różana to również jakiś obłęd. Mojego synka pielęgnuję olejkiem migdałowym, który pomógł także przy wielu otarciach :)Nie wspomnę o arganie:)
    Jak dla mnie kosmetyki marzenie:)

    OdpowiedzUsuń