Wierni czytelnicy- przyłącz się! :)

sobota, 3 września 2011

"Słodycz ma imię kwiatu - (...) słodycz ma imię: róża "

 
Muszę przyznać, że mam wyjątkową słabość do różanego aromatu- może nie jestem oryginalna, ale w pełni zgadzam się z nieoficjalnym utytułowaniem róży mianem "Królowej Kwiatów" :)


Woda micelarna do skóry wrażliwej Coslys pozwala cieszyć się nie tylko rytuałem łagodnego demakijażu, ale i królewską wonią damasceńskiej róży.



  Stworzona specjalnie dla skóry wrażliwej formuła wody micelarnej efektywnie usuwa makijaż oraz zanieczyszczenia.
 Bawełna i dziki bratek zostały połączone z wodą z róży damasceńskiej, aby uzyskać komppozycję idealnie kojącą nawet najbardziej probematyczną skórę skórę. Bogata we flawonoidy i związki przeciwzapalne woda Coslys odświeża skórę i przynosi jej wyrazźnie odczuwalny komfort.

 Aby cieszyć sie różanym aromatem Coslys'owych miceli, wystarczy nanieść je na skórę twarzy przy użyciu płatka kosmetycznego omijając okolice oczu.
 Płyn w kontakcie ze skórą lekko się  pieni, co pozwala na dokładne oczyszczenie twarzy niewielką ilością kosmetyku.

 W butelce o pojemności 200 ml prezentuje żółtawe zabarwienie, jednak naniesiony na wacik jest- o dziwo- bezbarwny. Pojemnik ma bardzo praktyczny dozownik, co zapobiega wylaniu za jednym zamachem zbyt dużej ilości kosmetyku-to duży plus :)

 Oto składniki płynu micelarnego Coslys:

Aqua, Rosa damascena flower water*, Gossypium hirsutum extract*, Glycerin, Aloe barbadensis gel*, Sodium cocoyl glutamate, caprylyl/ capryl glucoside, Saponaria officinalis extract*, Viola tricolor extract*, Parfum, Citric acid, Dehydroacetic acid, Glycine soja, Tocopherol(vitamine E naturelle), Sodium benzoate, Potassium sorbate, Benzyl alcohol, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool

*składniki pochodzące z upraw ekologicznych


* 99,19% wszystkich składników pochodzenia naturalnego

* 100% składników roślinnych z rolnictwa ekologicznego

* 25,19% ogółu składników z upraw ekologicznych


 Kosmetyk został ocertyfikowany przez Cosmebio oraz  Ecocert.

 Opisaną wodę micelarną można zakupić m.in w sklepie Galeria Natury- obecnie objęta jest tam ceną promocyjną, także można trochę zaoszczędzić: 

 http://www.galeria-natury.pl/product-pol-330-Coslys-WODA-MICELARNA-do-skory-wrazliwej.html

  Przyznam, że nie mam zbyt dużych doświadczeń z kosmetykami Coslys, ale po zastosowaniu różanej wody micelarnej mam ochotę na więcej ;) 

Jak podoba się Wam woda micelarna?  Czy używałyście już kosmetyków Coslys?

 Podzielcie się spostrzeżeniami :) 

15 komentarzy:

  1. Witaj:-)Jesli lubisz różane kosmetyki to napewno przypadnie Ci do gustu różana śmietanka z Synesis,polecam:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi interesująco :)

    Bardzo cenię kosmetyki Synesis, a śmietanki jeszcze nie próbowałam- to się musi zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię różę i ciekawa jestem tego płynu. Trochę dla mnie za drogi w tej chwili, ale może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  4. To już kolejna pozytywna opinia tego produktu, mam w planach kiedyś przetestować coś z Coslysa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ochotę spróbować,uwielbiam wodę różaną,tego płynu też spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam zapach róży, jako kwiatu. Jeśli chodzi o kosmetyki - odstrasza mnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewu- zapewniam, że to wydanie zapachowe jest kwintesencją naruralnego aromatu świeżo rozkwitłego kwiatu. Jeśli rzeczywiście lubisz ten zapach, to woda micelarna Coslys powinna Ci przypaść do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prozerpine cieszę się, że jesteś zadowolona z tej wody :)) teraz to już przepadłaś ;) będziesz chciała kolejne produkty Coslys :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię zapach róż, jest delikatny i nieduszący. Niestety kosmetyki o tym zapachu mi nie podchodzą ze względu na intensywność zapachu (bardzo przesadzoną) ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam przyjemności używać ich kosmetyków, nie słyszałam o nich jak i o wielu naturalnych kosmetykach, ale to zapewne przez cenę, nie są takie popularne...
    Intensywny zapach róży mnie muli, ale delikatna wo jest ok :)
    Kosmetyk wygląda bardzo ciekawie,zwłaszcza skład.

    PS. Zdjęcie profilowe jest Twoje?:)



    ♥ Mój blog.

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi całkiem fajnie, tylko jakoś nie przepadam za różanym zapachem,chociaż lubie kwiatowe zapachy a nie cytrusowe

    OdpowiedzUsuń
  12. reniakicia- też tak mi się wydaje :D

    dianussek- owszem, czasami intensywność zapachu może odstraszać, ale w tym wypadku aromat jest zarazem wyrazisty, jak i delikatny :)

    Wena- cóż, ja jedynie pozowałam- reszty dokonał mój uzdolniony kuzyn( więc to zdjęcie jest raczej jego ;))

    Cat Girl- każdy ma indywidualny gust- to nie ulega wątpliwości ;) Moja siotra np. przepada za cytrusami, podczas gdy ja... niezbyt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. W jakiej mniej-więcej cenie jest ten płyn micelarny?

    Bardzo dziękuję za komentarz u mnie (chyba się skasował). Z minerałami dopiero zaczynam. Nie jestem na 100%pewna czy EDM to najlepsza możliwa dla mnie opcja, bo mam tłustą skórę, a do tej podobno np. Lily Lollo lepiej się sprawuje, ale wszystko przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja jeszcze nigdy nie używałam żadnej wody micelarnej.

    OdpowiedzUsuń