Już pojutrze Walentynki! Z pewnością i Waszym dylematem był (lub nadal jest ;)) dobór odpowiedniego prezentu, aby okazać ukochanej osobie jak bardzo ją doceniamy i dziękujemy za to, że po prostu jest.
Dobrych pomysłów na sprawienie radości jest mnóstwo- z pewnością każdy w zależności od sytuacji wybierze spośród nich ten najlepszy :)
Osobiście uważam, że nie ma bardziej osobistego prezentu, nad aromatyczny podarunek...
Dobór odpowiedniego zapachu - wiadomo - jest trudny gdy szukamy flakonu dla siebie, a co dopiero w sytuacji, gdy mamy chęć obdarować nim drugiego człowieka! Poziom zaawansowania umiejętności - na najwyższym szczeblu ;)
Warto jednak podjąć wyzwanie i poświęcić mu uwagę, gdyż wonna aura jest w stanie przekazać więcej niż tysiąc słów- podkreśla to, co jest godne wyróżnienia, ukazuje nieznane światu cechy, dopełnia brakujące elementy całości...
Znając upodobania i charakter adresata tak nietuzinkowego prezentu, wrodzona wrażliwość wskaże nam drogą intuicji właściwy wybór.
Zapach to mowa sensualności- zatem niech uczucia przemówią!
Nie ma chyba ku temu lepszej okazji, niż dzień Święta Zakochanych :)
Wrażliwość, która przypisywana jest stereotypowo kobietom- z racji "słabszej" płci, wydaje się "nieprzystojna", dlatego wielu mężczyzn, przybierając maskę macho, próbuje zdusić ją w sobie... Jednak wrażliwość nie jest powodem do wstydu- każdy ma do niej prawo, gdyż zdolność przeżywania i rozumienia emocji oraz odczuwania wrażeń czyni nas istotami prawdziwie ludzkimi i zarazem silnymi, bo zdolnymi do empatii i altruizmu.

Zamknięty w gustownym szklanym flakonie zapach "Mimoza" w każdym calu jest inspirowany naturą tej rośliny.
Subtelnie harmonijny i stabilny w swej tonacji... stanowi przykład prawdziwie refleksyjnego zapachu, który, choć eterycznie lekki, przekazuje zmysłom ogromną ilość uczuć i łagodnych emocji właściwych duchowej miłości.